Polska poezja w sieci

Serwis polska-poezja.pl jest finansowany ze środków Fundacji im. Maurycego Mochnackiego

Mecenas portalu Polska-poezja.pl

Facebook ikona Youtube ikona

 

Polska poezja na naszej stronie i w serwisie Youtube czytana przez najlepszych polskich aktorów

Adam Mickiewicz - Pan Tadeusz, Księga szósta, Zaścianek (fragment, opis Maćka Dobrzyńskiego)

 

Siedemdziesiąt dwa lat liczył Maciej, starzec dziarski,

Niskiego wzrostu, dawny konfederat barski,

Pamiętają i swoi, i nieprzyjaciele

Jego damaskowaną krzywą karabelę,

Którą piki i sztyki rzezał na kształt sieczki

I której żartem skromne dał imię R ó z e c z k i.

Z konfederata stał się stronnikiem królewskim,

I trzymał z Tyzenhauzem, podskarbim litewskim;

Lecz gdy król w Targowicy przyjął uczestnictwo,

Maciej opuścił znowu królewskie stronnictwo.

I stąd to, że przechodził partyi tak wiele,

Nazywany był dawniej K u r k i e m  n a  k o ś c i e l e,

Że jak kurek za wiatrem chorągiewkę zwracał.

Przyczynę zmian tak częstych na próżno byś macał:

Może Maciej zbyt wojnę lubił, zwyciężony

W jednej stronie, znów bitwy szukał z drugiej strony?

Może, bystry polityk, duch czasu zbadywał

I tam szedł, gdzie Ojczyzny dobro upatrywał?

Kto wie! to pewna, że go nigdy nie uwiodły

Ani chęć osobistej chwały, ni zysk podły,

I że nigdy z moskiewską partyją nie trzymał;

Na sam widok Moskala pienił się i zżymał.

By nie spotkać Moskala, po kraju zaborze

Siedział w domu jak niedźwiedź, gdy ssie łapę w borze.

 

Ostatni raz wojował, poszedłszy z Ogińskim

Do Wilna, gdzie służyli oba pod Jasińskim,

I tam z Rózeczką cudów dokazał odwagi.

Wiadomo, że sam jeden skoczył z wałów Pragi

Bronić pana Pocieja, który, odbieżany

Na placu boju, dostał dwadzieście trzy rany.

Myślano długo w Litwie, że obu zabito;

Wrócili oba, każdy pokłuty jak sito.

Pan Pociej zacny człowiek, chciał zaraz po wojnie

Obrońcę Dobrzyńskiego wynagrodzić hojnie,

Dawał mu folwark pięciu dymów w dożywocie

I wyznaczył mu rocznie tysiąc złotych w złocie.

Lecz Dobrzyński odpisał: «Niech Pociej Macieja,

A nie Maciej Pocieja ma za dobrodzieja».

Odmówił więc folwarku i nie przyjął płacy;

Sam wróciwszy do domu, żył z własnej rąk pracy,

Sprawując ule dla pszczół, lekarstwa dla bydła,

Szląc na targ kuropatwy, które łowił w sidła,

I polując na zwierza.

Kontakt

Email: fundacja@mochnacki.org

Adres korespondencyjny:
Fundacja im. Maurycego Mochnackiego
ul. Dunajewskiego 6, 31-133 Kraków, tel: 12 422 13 75

O Portalu

Portal polska-poezja.pl jest realizowany przez Fundację imienia Maurycego Mochnackiego. Celem projektu jest przypomnienie wybitnych tekstów poetyckich...
więcej...

Copyrigth © polska-pozja.pl 2015, projekt i wykonanie Studio graficzne Kraków