Stanisław Korab-Brzozowski - O przyjdź!
O przyjdź, jesienią –
Wdziej szatę lekką, białą, zwiewną,
Pajęczą;
Rzuć na hebanowe twoje włosy
Perły rosy,
Lśniące zimnych barw
Tęczą.
O przyjdź, jesienią –
Owiana skargą tęskną, rzewną
Żurawi,
W dal płynących szarą niebios tonią,
Tchnąca wonią
Kwiatów, które mróz
Krwawi.
O przyjdź, jesienią –
W chwilę zmierzchu senną, niepewną –
I dłonie
Twe przejrzyste, miękkie, woniejące
Na cierpiące
Połóż mi skronie –
O śmierci…