Krzysztof Koehler - [Coraz ściślej...]
Coraz ściślej związany
z losem, jak pociąg
wsuwający się pod
zstępujące niebo.
Śnieg, mrok, szare
tafle zamarzniętych
stawów, ponure
toczenie się wód,
dolinami, wzbijającymi
się snopami dymów
znad dachów;
W więzieniu rozbrzmiewającym
głosem. Pieśnią dziękczynną.
W domostwie nieskończonej wolności.
W Polsce. Teraz i tu.